Szkoła Podstawowa im. Bohaterów Września 1939 roku

   Jego historia życia, którą pokrótce przedstawił naszym uczniom, mogłaby stanowić ciekawy scenariusz filmowy. Będąc młodym człowiekiem, jak sam mówi, wpadł w złe towarzystwo, nie stronił od używek, które wyniszczały go fizycznie jak i psychicznie. Prawdopodobnie pod wpływem narkotyków, mając 20 lat, uległ wypadkowi kolejowemu, w którym stracił obie ręce. Od tego czasu jego życie zmieniło się diametralnie. Jak mówi, musiał nauczyć się żyć od nowa, co było bardzo trudnym, ale jednocześnie przełomowym momentem w jego życiu. Sport, wiara, rodzina i muzyka pomogły mu „powrócić do życia.”

   Uczniowie z ogromnym zaciekawieniem, szacunkiem i podziwem słuchali Pana Przemka, który okazał się bardzo energicznym, ciepłym i emanującym entuzjazmem człowiekiem. Przestrzegał uczniów przed używkami i konsekwencjami ich zażywania oraz zachęcał do pracy nad sobą, wytrwałością, samodyscypliną, ponieważ jak twierdzi Pan Przemek, osiągnięcie sukcesu np. w sporcie, nauce czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia nie wynika z samego talentu, ale z ciężkiej pracy, obowiązkowości i konsekwencji. Największe wrażenie jednak Pan Przemek wywarł na naszych uczniach, kiedy to pokazał kilka półobrotów, uderzeń czy kopnięć z wyskoku, które codziennie doskonali podczas treningów taekwondo. Niektórzy uczniowie także mieli szansę spróbować elementów walki podczas tego spotkania. Na zakończenie Pan Przemek zaśpiewał jeden z raperskich utworów ze swojej ostatniej płyty, w którym również można było usłyszeć głos jego małżonki Moniki oraz utwór freestylowy – śpiewany „z głowy”, który chyba najbardziej podobał się młodej publiczności.

   Wizyta Pana Przemka była fascynującym doświadczeniem dla naszych uczniów, ponieważ uświadomiła im, że ograniczenia są tylko w naszych głowach, że niemożliwe staje się możliwe, ponieważ i bez pomocy rąk można zdobywać świat, osiągać sukcesy i zarażać wszystkich pozytywną energią.
   Dziękujemy, Panie Przemku, za wizytę i życzymy dalszych sukcesów w sporcie jak i w życiu osobistym i zawodowym.
                                                                                                                                                                           Ewelina Kołata

Zdjęcia arch. SP Uniejów